niedziela, 31 lipca 2011

Roladki z kurczakiem, pesto i szynką.

Dawno nie pisałam, ale bycie na diecie 'bez' nie sprzyja, bo gotować jak zwykle mi się nie chce, skoro muszę niezwykle. Kiedyś zrewiduję przepisy pod tym kątem. A póki co - ponieważ goście czasem przyjeżdżają i poczuwam się do jakiejś miłej wyżerki - roladki z kurczaka:)

Składniki:
piersi z kurczaka
pesto (zielone, czy czerwone - jak kto lubi, ja tam wolę z papryką)
serek fromage
szynka parmeńska, albo coś podobnego - cienkie, wędzone plasterki w każdym razie

Wykonanie:
Piersi rozbijamy jak na kotlety i kroimy na kawałki ciut mniejsze niż płat szynki. Możemy je najpierw pokroić, a potem rozbić - wtedy kształty są bardziej fantazyjne;)
W miseczce mieszamy 2 części pesto i jedną serka. Na blacie kładziemy plasterki szynki, na to pierś - smarujemy ją pesto z serem i zwijamy wszystko w rulon szynką na wierzch. Ciężko mi pisać ile czasu to piec - ja robię już na wyczucie, ale ok. 20-30 minut. Zawsze można wyjąć jedną roladę i sprawdzić. Oryginalny przepis (od siostry Młodego, która z kolei przyniosła go z restauracji, w której pracowała) był tylko z pesto, a bez sera, ale mi pasuje tak.
Smacznego:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz